Podział punktów w Babicach

W 10 kolejce "A"-Klasy KS Olender Sól zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Piastem Babice.

Po ostatniej klęsce z Deltą Nielisz zawodnicy Olendra chcieli powrócić jak najszybciej na zwycięską ścieżkę i zdobyć 3 punkty w spotkaniu z Piastem. Minimalnym faworytem u bukmacherów była drużyna z Soli jednak ostatnia forma na wyjazdach sprawiła, że wszyscy, którzy chcieli postawić jakiekolwiek pieniądze na wygraną gości mieli ciężki orzech do zgryzienia. Przed tą kolejką Olender zajmował 4 miejsce w tabeli a drużyna z Babic plasowała się na miejscu 8. Chodź Olender zajmuje wysokie miejsce w tabeli w tym sezonie to jednak celem tej drużyny jest walka o awans w kolejnych sezonach, ponieważ jest to młody skład i dopiero w przyszłości zobaczymy jego potencjał w całości. Jak udało nam się dowiedzieć strategia długo terminowa zakłada, że KS Olender Sól w 2028 awansuje od Ekstraklasy a w roku 2035 będzie grał w europejskich pucharach.

Podstawowa "11" była inna niż w meczu z Deltą. Trener dał odpocząć niektórym zawodnikom, którzy narzekali na przemęczenie i potrzebowali odpoczynku. Niektórzy zaś w skutek tragicznego występu w poprzednim meczu stracili miejsce w składzie. Po ciężkich kontuzjach wrócili Michał Wnuk i Kamil Paczos. Z tego miejsca klub pragnie podziękować wszystkim tym, którzy wsparli finansowo zawodników w tych ciężkich chwilach. Dzięki zbiórce pieniędzy można było wysłać zawodników na rehabilitacje do USA gdzie pod okiem najlepszych specjalistów powracali do zdrowia.

Po raz pierwszy w tym sezonie na stadionie Piasta pojawił się komplet 40 tys. kibiców. Możliwe, że tak wielka publiczność sparaliżowała nieco piłkarzy w Soli ponieważ na początku spotkania nie potrafili się odnaleźć na boisku, z czasem jednak zaczęli łapać wiatr w żagle. Mimo kilku okazji w pierwszej połowie goście nie zdobyli bramki. W drugiej części meczu Olender miał mniej okazji niż w pierwszej jednak nie udało się zdobyć bramki. Nie pomogli w tym nawet zawodnicy wprowadzeni z ławki. Piłkarze gości narzekali po meczu, że z trybun leciały na boisku różne niebezpieczne przedmioty i przez to nie mogli się skupić na meczu. 

Warto dodać, że zawodnicy Olendra wymienili jedynie 184 podania w trakcie meczu z czego tylko 57% było celnych. Najwięcej strzałów, bo aż 2 oddał na bramkę rywali Ernest Szponar. 14 przechwytów w środku pola zanotował Przemysław Gnojek. Natomiast stoperzy: Grzegorz Cios i Leszek Pieczykolan wygrali 71% pojedynków główkowych. Najwięcej w drużynie gości przebiegł Marcin Olszówka(ok 11 km), drugi  w tym zestawieniu co ciekawe był Patryk Przytuła(10,2 km),który występował w tym meczu jako bramkarz, trzecie miejsce zajął Marcin Szuper(9,97 km), który pełnił w tym meczu funkcję masażysty.

Z racji wątpliwej wiarygodności źródeł istnieje niewielki margines błędu co do wszystkich statystyk oraz pozostałych informacji :)).